20 lipca 2021
"Żaba" Jan Brzechwa
"Żaba" Jan Brzechwa
Pewna żaba ··
Była słaba
Więc przychodzi do doktora
I powiada, że jest chora.
Doktor włożył okulary,
Bo już był cokolwiek stary,
Potem ją dokładnie zbadał,
No, i wreszcie tak powiada:
"Pani zanadto się poci,
Niech pani unika wilgoci,
Niech pani się czasem nie kąpie,
Niech pani nie siada przy pompie,
Niech pani deszczu unika,
Niech pani nie pływa w strumykach,
Niech pani wody nie pija,
Niech pani kałuże omija,
Niech pani nie myje się z rana,
Niech pani, pani kochana,
Na siebie chucha i dmucha,
Bo pani musi być sucha!"
Wraca żaba od doktora,
Myśli sobie: "Jestem chora,
A doktora chora słucha,
Mam być sucha - będę sucha!"
Leczyła się żaba, leczyła,
Suszyła się długo, suszyła,
Aż wyschła tak, że po troszku
Została z niej garstka proszku.
A doktor drapie się w ucho:
"Nie uszło jej to na sucho!"
Metryczka
Wytworzono: | 2021-07-27 13:17 | przez: |
---|---|---|
Opublikowano: | 2021-07-20 00:00 | przez: |
Podmiot udostępniający: | Gminna Biblioteka Publiczna w Subkowach | |
Odwiedziny: | 370 |
Rejestr zmian
- Brak wpisów.